Klasyka polskiego kina

Niedawno szukałem gdzie mogę zobaczyć Kingsajz w internecie i się okazało że na Ipli jest naprawdę przedni wybór polskiej klasyki dostępny do obejrzenia za darmo. Przy filmach które przeglądałem była data dostępności w serwisie do 31 grudnia 2021. W wyszukiwarce VOD filmów szukamy z tagiem studio filmowe KADR, a lista jest naprawdę bogata. Jest Seksmisja, Kingsajz, Kogel Mogiel, Brunet wieczorową Porą, tryptyk Śląski Kutza, Pierścień i Róża, Faraon, Poszukiwany Poszukiwana, Rękopis znaleziony w Saragossie i wiele wiele innych. Wiele z nich po rekonstrukcji cyfrowej więc wyglądają nieźle. Wpis nie jest w żaden sposób reklamowy, linków nie ma. Polskie filmy na zachodnich streamingach to nie jest częsty widok więc uznałem że takie źródło warto nagłośnić.

Blade Runner 2049

No więc wybrałem się do kina na nowego Łowcę androidów i jestem trochę zawiedziony. Postaram się aby było bez spojlerów ale obiecać nie mogę. Po pierwsze wizualnie film wgniata w fotel, jest po prostu ładny. Aktorzy i aktorki, scenografia, efekty, to wszystko w jakiś sposób zaspokaja wrażenia wizualne. Gosling ładny, Ana de Armas także, scenografie imponujące mimo że czasami wyglądają nieco teatralnie. W wielu przypadkach mamy wielkie przestrzenie i pusto w nich. Biuro policji i poza jedną sceną są pojedyncze osoby, wielka korporacja i znowu pojedyncze osoby. Druga uwaga dotyczy Jareda Leto, to jego kolejna rola która jest bardziej dziwna niż przekonywująca. W Suicide Squad jego Joker był dziwny, niezrozumiały szalony ale nie widać było tego geniuszu. Tutaj znowu mamy szalonego szefa firmy ale nic więcej. Jak taka osoba była w stanie tak wiele osiągnąć w takiej korporacji?. Kolejne zastrzeżenie dotyczy łopatologii. Jeżeli jakaś informacja jest ważna to zostanie przekazana tak bardzo wprost jak tylko się da. Trochę ten brak wiary w inteligencję i domyślność widza mnie drażni. Filmy SF zakładały że widz jednak potrafi się pewnych rzeczy domyślić pozostawiały pewne pole do interpretacji, tutaj tego brakuje. Okazuje się że film ma kategorię R czyli wysoką ale chyba zużyta została na pokazanie w kilku scenach cycków. Ogólnie film jest  średni, ocena 8,5 na imdb czy 8,0 na filmwebie wydają mi się przesadzone. Film umiarkowanie polecam, jest ładny wizualnie, udźwiękowienie także robi duże wrażenie i chociażby dla tego warto zobaczyć go w kinie. Niestety problemem są luki w scenariuszy czy zbytnia łopatologia.

Przy okazji jeszcze kilka słów na temat kina w którym film widziałem czyli katowickiego Kosmosu. Jest to kino nie należące do sieci multipleksów więc ma kilka niezaprzeczalnych plusów: po pierwsze nie ma reklam, film trwa tyle ile ma trwać co przy 164 minutach samego filmu robi różnicę. Dodatkowe nawet 10 czy 20 minut reklam przedłużałoby i tak bardzo długi już seans. Po drugie cena, tanie poniedziałki czyli cena 12 zł nikt nie zajadał się popcornem czyli same plusy.