Bieganie 24 kwietnia

Dzisiaj była kolejna przebieżka no i było dobrze. Więc po pierwsze pogoda ocierająca się o idealną czyli 19-20 stopni, na trasie kilka ludzi a nie jak w niedzielę tłumy oraz forma która zaczyna wracać. Nawet GPS tym razem trasę odwzorował całkiem nieźle. No ale najważniejsze że powoli zaczynam wracać do jakiejś formy i wszystkie okrążenia poza jednym, które pokonałem marszem były z szybkością wyższą niż 6min/km czyli nie jest źle. Trasa jak zwykle na navime

Bieganie 21 kwietnia

Dzisiaj kolejny bieg. To był chyba ostatni raz kiedy biegałem w niedzielę o 16. To jest błąd, tłumy ludzi zdążające na spacer powodują że moja standardowa trasa nie jest do użytku. Trzeba było przejść na trasę alternatywną czyli korona stadionu. No i tam już było znacznie luźniej. Nadal mięśnie po zimie nie są w pełni formy i biega mi się trochę ciężko oraz rozbieganie się dość długo trwa. Pierwsze 2 km są ciężkie, potem jest już lepiej. Trasa jak zwykle na navime, tym razem GPS się nawet dość poprawnie zachował i nie widzę większych odstepstw od trasy.

Bieganie 17 kwietnia

Dzisiaj pogoda do biegania była REWELACYJNA, 21 stopni minimalne zachmurzenie czyli brak bezpośredniego słońca i lekki wiaterek. Dzisiaj też sporo ludzi wybrało się na spacer ale że to niedziela to już nie było całych rodzin które wybrały się na niedzielny spacer. GPS też jakby działał ciut lepiej, nadal miejscami na mapie zachodził na wodę ale już nie zrobił takiego totalnego rozjazdu jak ostatnio. No a teraz o samym biegu, prawie 7,5 km wg. GPSa (moje obliczenia wskazują na kilkaset m więcej) z czego 30min na raz to już nie wygląda źle. Niestety nadal forma jest niezbyt wysoka i to czuć, pierwsze 2-3 km są trudne, potem jest ciut lepiej. Niestety mięśnie nadal nie są przyzwyczajone do większego wysiłku, ale będzie coraz lepiej. Trasa jak zwykle na navime.

Bieganie 14 kwietnia

No więc przy takiej pogodzie jaka jest za oknem (czyli +15 i grzejące słoneczko) oraz obietnicy danej w piątek dzisiaj poszedłem pobiegać. Niestety pora popołudniowa i pogoda zachęciły wręcz tłumy do popołudniowej przechadzki. Moja typowa trasa była więc tak zatłoczona że musiałem poszukać alternatywy. Czyli korona stadionu i tam było już luźniej. Co do odległości to mam pewien problem bo GPS dzisiaj wypluł taką trasę jakby się napił procentów, nawet odległość się nie zgadza. Według moich obliczeń koło 7 km z czego 5 biegiem, GPS twierdzi że trochę ponad 6 i to licząc zejście ze stadionu. Niestety widać że forma słaba co dziwne nie jest jak ostatnio biegałem miesiąc temu a i podczas wcześniejszych kilku miesięcy nie było niczego co przypominałoby chociaż systematyczny trening. No i trzeba będzie wymyślić gdzie umieścić GPSa bo w kieszeni spodni sygnał jest bardzo niedokładny.

Koleje nie tylko Śląskie

Przypominam że od dzisiaj wchodzi w życie zmodyfikowany rozkład jazdy w związku z rozpoczęciem kilku remontów przez PKP PLK. Wiem że zmiany dotyczą Kolei Śląskich, Intercity i Przewozy Regionalne ale pewnie nie tylko tych przewoźników.
Jakby ktoś się w najbliższym czasie wybierał gdzieś korzystając z usług Kolei Śląskich, szczególnie na trasie S1 (Częstochowa – Katowice – Gliwice) to przypominam że od dzisiaj na niektórych odcinkach będzie kursować zastępcza komunikacja autobusowa. Autobusy mają kursować na odcinkach Poraj – Myszków oraz co, przynajmniej dla mnie jest bardzo istotne, na odcinku Chorzów Batory – Ruda Chebzie. To jakie kursy obejmie jest opisane w Liniowym rozkładzie jazdy a lokalizacje przystanków autobusowych są podane w osobnym pliku pdf. Standardowo warto przed wyjazdem warto sprawdzić pociąg np. na sitkolu, na stronie infopasażer czy pociąg nie ma opóźnień, a na stronie PKP PLK plakatowy rozkład jazdy.