Niestety dzisiaj na narty wybrac się nie mogłem z przyczyn ode mnie niezależnych. Więc na pocieszenie zobaczyłem sobie zdjęcia z ostatnich dwóch wypraw. No i przy okazji zoabczyłem sobie filmik nakręcony podczas jednego ze zjazdów :). Filmik nakręcony aparatem cyfrowym więc jakiejś sper jakości sobą nie przedstawia. Był to też pierwszy przypadek kiedy kręciłem film podczas zjazdu no i dlatego trochę buja :). Jednak jak się aparat trzyma w rękach to ciut inaczej się jeździ. Zaburza to dość poczucie równowagi, no i pewna obawa żeby się z aparatem nie wywrócić i go nie zezłomować. To też dla tych, którzy na nartach nie jeźdzą jako przedsmak wrażeń.
Wpis dedykuję wszystkim tym, którzy na nartach nigdy nie jeździli żeby przynajmniej mieli blade pojęcie co tracą, tak Esej warto 🙂
nastepnym razem przywiaz do czapki 😀
PolubieniePolubienie
tjiaa, ale on za duży i ciężki jest, ale pomyślę jeszcze nad tym 🙂
PolubieniePolubienie
to chyba nie camera obscura? 😀
PolubieniePolubienie
specjalnie dla mnie! och! 😀
PolubieniePolubienie
jeżeli chodzi o model to Panasonic Lumix LZ 2 i jak widać z bateriami waży coś koło 224 gramy
PolubieniePolubienie
trzeba bylo komorka nakrecic 😀
PolubieniePolubienie
esej: w sumie powinieniem zamieścić dedykację 🙂
PolubieniePolubienie
no właśnie!
PolubieniePolubienie
thot22003: ale moja stara komórka nie ma aparatu, no i nawet nowe komórki lepszych zdjęć niż ten lumix nie zrobią 🙂
PolubieniePolubienie
Thot: co dało mi pomysł o czym będzie następny wpis 😀
PolubieniePolubienie
urocze ;)))
PolubieniePolubienie
jam muza jest 😀
PolubieniePolubienie
Thot: hmm może jeden z następnych wpisów, musi mi się jeszcze wyklarować co napisać
PolubieniePolubienie
chetnie zobacze bo jeszcze nigdy na nartach nei jezdzilem 🙂
PolubieniePolubienie
oj warto, zdecydowanie warto 🙂
chociaż na początku lekkie zmęczenie czy problemy z utrzymaniem pionu ciut zniechęcaja
PolubieniePolubienie
trzeba będzie spróbować, może w następną zimę … 🙂
PolubieniePolubienie
właśnie ten nowy wpis miałem na myśli
PolubieniePolubienie