Już w piątek będzie premiera nowej polskiej superprodukcji czyli filmu „Hiszpanka”, który został określony jako kino akcji osadzony w historii powstania wielkopolskiego. Skrót na Filmwebie brzmi następująco:
Jeden z z najsłynniejszych polskich pianistów i polityków Ignacy Jan Paderewski (Jan Frycz) w dramatycznych okolicznościach próbuje dotrzeć do Polski. Zamierza mu w tym przeszkodzić pracujący dla pruskiej armii mroczny Doktor Abuse (Crispin Glover). W grupie spirytystów ratujących Mistrza przed atakiem medium znajdują się kochankowie (Jakub Gierszał i Patrycja Ziółkowska) gotowi poświęcić wszystko – dla wolności Ojczyzny i dla siebie nawzajem.
No więc zastanówmy się czy taki film może być dobry? Już ten krótki opis rodzi poważne wątpliwości co tego. Trailer zamieszczony poniżej utwierdza tylko w przekonaniu że to będzie raczej gniot i jak wydaje się nie jestem z tą opinią osamotniony. Film wzbudził moje zainteresowanie, chociaż raczej do kina się na niego nie wybiorę. Uwagę na pewno zwracają efekty specjalne i widać że Platige Image swoją robotę zrobiło dobrze. Obawiam się „tylko” scenariusza, reżyserii i gry aktorskiej :).
P.S.
Na filmwebie pojawiły się opinie z pokazu przedpremierowego
Stara polska superprodukcja to „Bitwa pod Wiedniem”? 😛
PolubieniePolubienie
No właśnie idę na ten film we wtorek 😀 Zobaczymy jak będzie, ciekawi mnie, ale wcześniej na pewno przeczytam recenzję na filmwebie, która się pojawi. A teraz przeczytam te, które Ty podrzucasz 🙂
PolubieniePolubienie
Ja byłem na Westerplatte i mi polskie kino historyczne przeszło na długo. Efekty pewnie w Hiszpance będą lepsze ale po tym co widziałem w trailerze spodziewam się koszmarka 🙂
PolubieniePolubienie
@Lotta
Raczej nie warto.
http://www.filmweb.pl/film/Hiszpanka-2014-647735
4,7/10
PolubieniePolubienie
@daromar
Jesteś może z Zabrza?
PolubieniePolubienie