Bieganie

W tytule nie ma tym razem daty bo mam zaległości :). Niektóre są już lekko przeterminowane więc i jakiegoś większego opisu jak i wklejek nie będzie. No więc pierwszy zaległy bieg to 1 października (linka do garmina). Tempo całkiem znośne bo 5:35 min/km ale przy odległości 5 km to było do zrobienia. Następne biegi były już w towarzystwie czyli za każdym razem po bieg był przeplatany kawałkami chodu. No więc pierwszy był 2 października, niecałe 5 km z tempem 8:20 czyli ponad 40 min ruchu. Kolejny 10 października i znowu 5 km z tempem 8:28 co daje nam prawie 43 min. No i bieg dzisiejszy czyli prawie 6 km z czego ostatni kilometr biegałem sam. No i jak pierwsze 5 km ma tempo znowu koło 8:30 to ostatni kilometr zrobiłem tempem poniżej 5 min/km. Tak dla zabawy :).

Dodaj komentarz