rower

No i z racji tego że wiosna otwarłem dzisiaj sezon rowerowy. Po przywróceniu roweru do stanu używalności, czyli pompka w ruch i imbusy w dłoń zrobiłem p[ierwsze tego sezony kilometry. Na pierwszy ogień tylko jakieś 11 ale to wystarczyło. Zmęczenie niewielkie i 4 litery w dobrym stanie to podstawa :). Zdjęć nie było bo i aparatu ze sobą nie miałem, musicie uwierzyć na słowo. Tylko tak po 20 już się zaczęło zimnawo robić. Fajnie tak niedawno na nartach a teraz już na rowerze :). Acha nadal używam Krossa Raven Steppen o zakupie którego wspominałem jakiś czas temu niestety na stronie Krossa tego modelu już nie ma i link nie działa :).

7 uwag do wpisu “rower

Dodaj odpowiedź do daromar Anuluj pisanie odpowiedzi