Dzisiejszy wpis jest sponsorowany przez literke W. W jak wredny. Nie nie ja 😛
Ale ostatnio coś czesto używam tego słowa. I nie za bardzo wiem czemu,
Ale to tak z cyklu skojarzenia różne 🙂
- Komentarz
- Rebloguj
-
Subskrybuj
Zapisan/y/a
Already have a WordPress.com account? Log in now.
daromar 
co by sie stalo, gdyby W obrocilo sie o 180 stopni? 😀 byloby M jak….
PolubieniePolubienie
Dalej byloby W (wybralem os pionowa ;P )
PolubieniePolubienie
thot: wez nie przeklinaj mi tu z m jak m….
miedziany kulek: chyba jednak nie 🙂
wtedy nie bylby obrot a odwzorowania 😀
PolubieniePolubienie
Widac jestem kulkiem o malym, miedzianym rozumku, ale jesli wezmiesz jakis przedmiot i go obrocisz, to wcale go nie obracasz tylko odwzrowujesz?
PolubieniePolubienie
daromar: ja nie przeklinam 😛 ja na zasadzie przeciwienstw m=MIŁY 😛
PolubieniePolubienie
ale do tego potrzebujesz 3 wymiar, a ekran monitora jest plaski, i wtedy nie mozna obrocic wzgledem osi pionowej 😀
PolubieniePolubienie
wszystko przekrecacie 😀
PolubieniePolubienie
daromar: nie jestem ograniczony do przestrzeni ekranu, no chyba ze w sensie metaforycznym 😉
PolubieniePolubienie
Noo w tym przypadku to nie tylko ty 🙂
A u ciebie to pewnie zawodowe 😀
PolubieniePolubienie